Skakanie przy powitaniu
   Uciążliwy odruch skakania przy powitaniu to przeważnie my sami wyrabiamy u psa. Dzieje się tak, gdy tolerujemy takie zachowanie u szczeniaka. Jednak kiedy zwierzak podrośnie zaczyna nam to przeszkadzać. Aby takich problemów uniknąć ze skakaniem, od początku ignorujemy czworonoga np. gdy wracamy do domu ( tuż po wejściu do mieszkania ). Powitanie powinno nastąpić chwilę później i odbyć się w sposób, który nam odpowiada.
   Jeśli jednak pies zdążył już sobie utrwalić nawyk skakania przy powitaniu, samo ignorowanie go nie wystarczy. W takim wypadku zaraz po wejściu zdecydowanie mówimy "siad" lub "leżeć" i dopiero po chwili, gdy się wyciszy, spokojnie się z nim witamy.
   Pamiętajmy, nie opędzajmy się od skaczącego psa i nie krzyczmy, bo odbierze to przeważnie jako zachętę do zabawy.

Gryzienie sprzętów

    Dorosłe psy, ale także ząbkujące szczeniaki często gryzą sprzęt w mieszkaniu. Robią to głównie pod nieobecność właścicieli.
    W takiej sytuacji kara nie pomoże . Trzeba znaleźć przyczynę takiego zachowania i w miarę
możliwości zlikwidowania jej.
    Przeważnie gryzienie jest  spowodowane brakiem ruchu i zajęcia ( jak w przypadku mojego psa - Spaniela). Dlatego wychodząc, zostawmy psu coś, co go zajmie-np.sztuczną kość.
    Zły nawyk wynika przeważnie z nieanuczenia szczeniaka, że czasami musi zostać sam. Zwierzę, które nie przyswoi sobie tej umiejętności, odczuwa lęk, gdy zostaje samo i by go odreagowć, gryzie, co popadnie.
     Tak więc szczeniaka należy uczyć  od jego pierwszych dni w naszym domu zostawania samotnie ( początkowo na krótko ), a przed każdym naszym wyjściem porządnie zmęczyć go spacerem lub zabawą. W miarę upływu czasu należy zwiększać czas zostawania psa samego.
Powodzenia!

Warczenie przy misce

    Ten zły nawyk warczenia przy  misce jest dla nas niebezpieczny. Może doprowadzić do tego, że nie będziemy mogli nawet przekroczyć progu pomieszczenia, w którym ucztuje nasz pies.
    Szkolenie rozpocznijmy od przeniesienia miski do innego pomieszczenia i nasypmy trochę karmy. Zwierzak, który ma apetyt na więcej, prawdopodobnie zaakceptuje naszą dłoń zbliżającą się do naczynia w celu dosypania kolejnej porcji pokarmu. Ćwiczenia te należy powtarzać systematycznie raz dziennie.
   W późniejszym etapie możemy próbować zabierać miskę na chwilę - jeśli pies nie protestuje, dostaje smakołyk i miskę z powrotem. Takie szkolenie wyrabia u psa to, że nie próbujemy  zabrać mu jedzenia i dlatego będzie nas akceptował przy swojej misce podczas posiłku.